Samolot z czwórką pasażerów na pokładzie (Robert, Rolf, Charlie i Swan) ląduje w malezyjskiej dżungli, niefortunnie ulegając awarii podczas tego manewru. Co gorsza, odkrywają oni z przerażeniem, że mająca ich oczekiwać ich na miejscu reszta ekspedycji zniknęła. Pozostał tylko kawałek tkaniny na drzewie i pełna robaków gnijąca obgryziona ludzka czaszka. Wkrótce po lądowaniu dochodzi do zniknięcia Swam, a pilot Charlie wpada w pułapkę w dżungli i ginie rozgnieciony na miazgę przez olbrzymią kolczastą kulę. Wiedząc, że znajdują się na terytorium kanibali, Robert i Rolf budują tratwę i próbują uciec rzeką z śmiertelnie niebezpiecznej dżungli