Na Mazowszu w pewnej wsi wylądowało UFO. W jednej z chałup trwa narada dotycząca działań jakie mieszkańcy powinni podjąć. Nie widać jednak śladu strachu lub wielkich emocji związanych z bądź co bądź niezwykłą sytuacją. Właściwie jest to okazja do wypicia i biesiady. Alkohol rozwiązuje języki i toczą się rozmowy Polaków.